Było ciepło, kolorowo a najbardziej… odjazdowo! I rajd rowerowy „Odjazdowy Bibliotekarz” organizowany przez Bibliotekę Publiczną Gminy i Miasta Zduny.

1 2 ...
Author: Magda Kaczmarczyk
0 downloads 2 Views

1

2 Było ciepło, kolorowo a najbardziej… odjazdowo! I rajd rowerowy „Odjazdowy Bibliotekarz” organizowany przez Bibliotekę Publiczną Gminy i Miasta Zduny.

3 O godz. 15.00 spod budynku Biblioteki Publicznej w Zdunach oficjalnie rozpoczął się I rajd „Odjazdowy Bibliotekarz”. Rozdaliśmy chorągiewki, szprychówki oraz koszulki…

4 Tuż przed wyjazdem, Dyrektor Biblioteki, Mirosława Szymczak wraz z polonistką - wolontariuszką Ireną Suleją odczytały wiersz Juliana Tuwima : „Raz – dwa – trzy!” przy udziale oczywiście wszystkich uczestników rajdu

5 No to jedziemy! Pierwsza – oczywiście nasza koleżanka, Maria Nowacka – koordynatorka rajdu

6 Wśród rajdowiczów nie zabrakło rowerzystów ze szkolnego koła PTTK,pod opieką czytelniczki – nauczycielki, Zofii Wiatrak

7 Mimo, iż słońce grzało…jechało nam się dobrze, szczególnie drogą leśną. Nasz pierwszy odjazdowy rajd przebiegał trasą: Zduny -> Baszków -> Ruda, przystanek „Hubertówka”. Powrót ok.. godz. 20 przez Rochy w kierunku Zdun. Cała trasa rajdu wynosiła ok 23 km.

8 Jak na pierwszą w Zdunach edycję „Odjazdowego” - było nas całkiem sporo, bo aż 51 osób !

9 Na miejscu czekało na uczestników wiele atrakcji … wcześniej trzeba było jednak odpocząć …Niektórzy z nas bowiem wsiedli na rower po baaardzo długiej przerwie ;)

10 Na początek - by się lepiej poznać … zabawa integracyjna - „pajęczyna ”

11 Do udziału w konkursach nie trzeba było nikogo namawiać,

12 …zwłaszcza, że do wygrania było wiele nagród.

13 Wiele emocji i dobrej zabawy towarzyszyło konkursowi na najlepiej / najciekawiej wykonany wybrany rodzaj tańca w rytm tej samej muzyki…

14 Oczywiście jeśli „ODJAZDOWY BIBLIOTEKARZ to i BOOKCROSSING… (każdy z uczestników przywiózł książkę/i na wymianę)

15 …i głośne czytanie! Wiersz Juliana Tuwima: „Rzepka” czytała Pani Danuta Skrzęta, a pozostali uczestnicy rajdu wspólnymi siłami wyrywali „słynną” rzepkę, która wyrosła jakimś (zapewne „rajdowym”) cudem na terenie „Hubertówki”! „Tak się zawzięli, Tak się nadęli, Że nagle rzepkę Trrrach!! - wyciągnęli! Aż wstyd powiedzieć, Co było dalej! Wszyscy na siebie Poupadali!”

16 W lesie apetyt dopisuje więc kiełbaski z grilla smakowały wyśmienicie! Okazało się, iż nasz senior -Jerzy Wiatrak zna się na grillu plenerowym…

17 Meta rajdu czyli… ogromny, zielony plac piknikowy „Hubertówka” był dobrą okazją do rozdania certyfikatów (a przy okazji promocji projektu) uczestnikom kursu „O finansach... w bibliotece”

18 A na koniec… losowanie nagród, czyli dla każdego coś miłego! A tak uczestnicy rajdu cieszyli się z końcowego losowania nagród Nagrody losował najmłodszy uczestnik rajdu

19 Podczas rajdu nad wszystkimi „czuwała” pomoc medyczna czyli nasza wolontariuszka – pielęgniarka – Elżbieta Musiałowska.

20 Dzięki uprzejmości Pana Sławomira Ptaka mogliśmy gościć w Jego Gospodarstwie Agroturystycznym „Hubertówka”, za co serdecznie dziękujemy.

21 Na zakończenie jeszcze pamiątkowe zdjęcie … niestety już bez „ekipy” ze szkolnego koła PTTK, która wcześniej wyruszyła w drogę powrotną z uwagi na awarię jednego roweru…

22 Całkowicie przypadkiem usłyszeliśmy;) rozmowę Pań a także dzieci, … umawiających się już na następny rajd „Odjazdowy bibliotekarz” za rok! Bo ponoć było: odjazdowo, z odjazdowymi ludźmi, w odjazdowym miejscu! Bawiliśmy się tak wspaniale, że wróciliśmy ponad godzinę później aniżeli planowaliśmy! Na pewno będziemy kontynuować tę formę spędzania czasu (…i promowania biblioteki) wraz z naszymi aktywnymi i „mocno odjechanymi” czytelnikami

23 Dziękujemy naszym lokalnym sponsorom, dzięki którym każdy uczestnik wrócił do domu z niespodzianką: A także: Pani Barbara Stach – Koło Gospodyń Wiejskich Baszków, Piekarnia Brykczyńscy Patronat medialny nad rajdem objęła: