Getto warszawskie zostało utworzone przez okupacyjne władze hitlerowskie 12 pa ź dziernika 1940. W tym dniu szef dystryktu Fischer podpisał oficjalne.

1 2 ...
Author: Mikołaj Kozieł
0 downloads 2 Views

1

2 Getto warszawskie zostało utworzone przez okupacyjne władze hitlerowskie 12 pa ź dziernika 1940. W tym dniu szef dystryktu Fischer podpisał oficjalne zarzadzenie o utworzeniu getta wraz z zał ą cznikiem wymieniajacym ulice graniczne "dzielnicy zydowskiej".

3

4 Stan psychiczny charakteryzował się ubóstwem myśli. Z czynnych energicznych ludzie zmieniali się w apatycznych i ospałych. Prawie zawsze byli senni. O głodzie nie pamiętali, nie zdawali sobie sprawy z jego istnienia, jednakże na widok chleba słodyczy lub mięsa stawali się nagle agresywni, pożerali łapczywie, mimo że narażali się na bicie, od którego nie umieli się bronić ucieczką. W getcie panowały bardzo ciężkie warunki życia oraz terror. Śmiertelność była bardzo wysoka. Tylko w okresie od zamknięcia dzielnicy żydowskiej w październiku 1940 roku do połowy 1942 roku zginęła 1/4 mieszkańców getta. Waga wynosiła przeciętnie od 30 do 40kg i była niższa o 20-25% od wagi przedwojennej. Najniższa waga wynosiła 24kg u kobiety trzydziestoletniej.

5

6 „Nastrój obłędnej paniki: od 6.30 zaczyna się akcja, każdy jest przygotowany na to, że go mogą zabrać o każdej porze, z każdego miejsca… Ostatnia faza likwidacji zaczęła się w niedziele. Tego dnia wszyscy Żydzi zobowiązani byli wstawić się o godz. 10 przed siedzibą Gminy. Tutaj rozpoczęto wydawanie numerków na życie które każdy zobowiązany jest nosić na piersi. Moje zadanie polegało na tym, żeby możliwie najwięcej spośród nich ocalić- i uprzytomniłem sobie kiedyś pod lampą, że właściwie to jest to samo zadanie, co tam. Na Umschlagplatzu. Wtedy też stałem przy bramie i wyciągałem jednostki z tłumu skazanych.”

7 „W getcie zostało 60tys. Żydów. Ci co zostali, teraz rozumieli już wszystko: co to znaczy „wysiedlenie” i że nie wolno czekać. Postanowiliśmy stworzyć jedna organizacje wojskowa dla całego getta, co zresztą nie było proste, bo jedni do drugich nie mieli zaufania, my to syjonistów, oni do nas, ale teraz to, oczywiście, nie miało już znaczenia. Utworzyliśmy jedną organizację bojową, Żydowską Organizacje Bojową-ŻOB.”

8 Rada Pomocy Żydom, kryptonim “Żegota”, organizacja powołana dla niesienia pomocy ludności żydowskiej w Polsce, założona w grudniu 1942 i działająca do stycznia 1945. Do zadań R.P.Ż. należało wyszukiwanie mieszkań i kryjówek dla ukrywających się Żydów, dostarczanie fałszywych dokumentów (ok. 50 tys.), “aryjskie papiery”, rozprowadzanie zapomóg i żywności, organizowanie opieki lekarskiej, pomoc dla ludności żyd. w obozach. Przewodniczącym Rady był J. Grobelny (od 1944 R. Jabłonowski). Najbardziej zasłużeni działacze to: F. Arczyński, W. Bartoszewski, A. Berman, L. Feiner, P. Gajewski, J. Matus.

9 19 kwietnia 1943 roku na wezwanie Żydowskiego Komitetu Narodowego (ŻKN) wybuchło zbrojne powstanie w getcie warszawskim. Była to próba zbrojnego powstrzymania podjętej przez Niemców (na rozkaz H. Himmlera) ostatecznej likwidacji getta. Resztka pozostałych w getcie Żydów (około 70 tys. ludzi) miała być deportowana do obozów zagłady i uśmiercona. Pierwsze walki: plac Muranowski, Zamenhofa, Gęsia. O drugiej po południu Niemcy się wycofują, nie wyprowadziwszy na Umschlagplatz ani jednego człowieka. „Myśmy wtedy jeszcze uważali to za bardzo ważne, że tego dnia nikogo nei wywieźli. Uważaliśmy to nawet za zwycieństwo.”

10

11 „ Przecież ludzkość umówiła się, że umieranie z bronią jest piękniejsze niż bez broni. (…) Chodziło tylko o wybór sposobu umierania.” Rozmówca Krall przywołuje wiele epizodów z czasów powstania w getcie. Na ulicach pełno było wyniszczonych głodem, słaniających się na nogach ludzi. Konieczność zdobywania broni wiązała się przede wszystkim z kontaktowaniem się ze stroną aryjską. Najbardziej drastyczne są obrazy starć ŻOBu z oddziałami gen. Stroopa. Edelman przywołuje wydarzenia świadczące o sile przeżyć Żydów- samobójstwo prezesa Gminy Czerniakowa, a także zbiorowe samobójstwa grupy Anielewicza. W utworze ukazane jest życia mieszkańców getta, ich cierpienia i heroizmu, ale również wynikające z lęku o własne życie odruchy ratowania samego siebie kosztem innych lub ucieczkę w samobójstwo albo rozpacz.

12 Marek Edelman jest jedynym, który przeżył spośród 400 000 Żydów wyprowadzonych na Umschlagplatz i skazanych na śmierć poprzez zagazowanie. Dwa razy ocalał dzięki przypadkowi: za pierwszym mierzył do niego Niemiec cierpiący na astygmatyzm, przez co strzelał niecelnie, a za drugim „ściągnął” go z wozu dostarczającego codzienny „kontyngent” kolega Mietek. Jako ten, który codziennie ocierał się o śmierć, a jednak pozostawał przy życiu, może mówić o obydwu pojęciach. Każde przedstawia jako swoistą wartość, jednak to śmierć jest dominującym motywem w jego relacji. Śmierć pojawia się nie tylko we wspomnieniach o getcie, ale również później (w czasie wolności), kiedy Edelman pracował jako lekarz – kardiochirurg. Według bohatera reportażu ważniejsze są dla niego czasy obecne, bo jako medyk zobligowany jest do ratowania ludzkiego życia. W getcie panowały inne reguły, tam dla nikogo nie rokowano szansy życia, za to zawsze istniało ryzyko śmierci: „Nic większego niż śmierć, zawsze chodziło przecież o śmierć, nigdy o życie (...) tam wszystko było z góry przesądzone.”

13 Śmierć była widoczna na każdym kroku: zabijano swoich najbliższych, skakano z okien a wszystko po to, by uniknąć śmierci w krematoriach. Wiele pielęgniarek podawało swojej rodzinie- zwłaszcza dzieciom zastrzyki z trucizną, aby nie musiały umierać w obozach zagłady. Kobiety te robiły selekcję, kto zasługiwał na godną śmierć, dokonywały wyboru, kto na to zasługiwał. Nosiły na swoich ramionach odpowiedzialność za czas i rodzaj śmierci swojej rodziny. Pod niemieckim obstrzałem, bez narzędzi, bez zachowania warunków higienicznych przeprowadzano szereg operacji, które nawet dziś w warunkach klinicznych uznawane są za bardzo skomplikowane

14