1 KONIK POLNY I BOŻA KRÓWKAAutor: Jan Brzechwa
2 Konik polny z bożą krówką Poszli raz ku Kalatówkom.
3 Patrzą w górę - a tu góra Cała szczytem tonie w chmurach.
4 Konik polny rzekł, pobladłszy: Boża krówka aż struchlała:Popatrz, góra jak się patrzy!" Idzie na nas góra cała!"
5 Co tu robić? Konik polny, Do decyzji szybkich zdolny, rzecze:"Mam ja wyjście proste; Trzeba jej dorównać wzrostem, W walce z górą ten coś wskóra, Kto się stanie sam jak góra!"
6 Szybko wzięli się do dzieła, Boża krówka się nadęła,Rosła, rosła i pęczniała, Wkrótce miała metr bez mała.
7 Rósł też dzielnie jej towarzysz I wciąż pytał:"Ile ważysz?" Bo im przecież z każdą chwilą Przybywało po pięć kilo.
8 Tak więc rośli, rośli, rośli, Aż wyrośli znad zarośli,
9 Aż się stali, daję słowo, Jedno koniem, drugie krową.
10 Okładka bardzo interesującej książeczki