1 Krótka historia pewnej ściany... ożywiamy ściany
2 maj 2005 Cześć! Jestem ścianą magazynu z winami. Mam 5,6 metra wzrostu i prawie 15 metrów szerokości. Jestem jeszcze nastolatką, ale czuje się już bardzo staro...
3 LIPIEC 2005 Ojej! Ale tu zamieszanie! Chyba coś się będzie działo... Ciekawe po co te rusztowania?
4 LIPIEC 2005 O! Ci panowie zdjęli ze mnie te stare rynny! Jak miło! A teraz mnie przyjemnie szorują i zaklejają wszelkie szpary. Hmm... Zaczynam się czuć taka gładka i czysta!
5 LIPIEC 2005 A teraz jestem ścianą w kratkę. Dokładnie metr na metr. To chyba taka nowa moda...
6 LIPIEC 2005 Co oni na mnie malują? Mam nadzieję, że to nie będzie jakieś paskudne graffiti...
7 LIPIEC 2005 A to ciekawe - oblali mnie w połowie kolorem winnym. Ale to nie smakuje jak wino...
8 LIPIEC 2005 Coraz więcej kolorów! Ale fajnie :) Zaczyna się na mnie pojawiać coś ładnego...
9 LIPIEC 2005 To chyba jakieś domy i uliczka. Coraz więcej osób patrzy na mnie z uśmiechem.
10 SIERPIEŃ 2005 Wow! To mi się naprawdę podoba. Myślę, że inne ściany bardzo mi zazdroszczą...
11 THE END wallart – Tomasz Smieszkoł, 05-075 Warszawa-Wesoła, ul. Brata Alberta 2c tel. 0-501-262-787, fax (22) 773-47-21, [email protected], [email protected] ożywiamy ściany