1 Rola łaciny w rozwoju polskiej wspólnoty komunikatywnejRola łaciny w rozwoju polskiej wspólnoty komunikatywnej. Barokowe makaronizowanie jako „sztuka” czy objaw „zepsucia języka”?
2 Bibliografia C. Backvis, Renesans i Barok w Polsce. Studia o kulturze, Warszawa 1993; S. Dubisz, Język – historia – kultura, t. 1-2, Warszawa 2002 H. Karaś, Latynizmy słownikowe w. W. Kuraszkiewicz, Makaronizmy w „Pamiętnikach” Jana Chryzostoma Paska [w:] Barok w polskiej kulturze, literaturze i języku, Warszawa – Kraków 1992, s A. Mikołajczak, Łacina w kulturze polskiej, Wrocław 1998. H. Rybicka, Losy wyrazów obcych w języku polskim, Warszawa 1976. H. Rybicka-Nowacka, Szkice z dziejów polskiego języka literackiego, Warszawa 1990 (fragmenty poświęcone latynizmom) H. Rybicka-Nowacka, Rzeczowniki zapożyczone z łaciny w języku polskim XVII w. (na materiale literatury pamiętnikarskiej, Wrocław 1973. W. R. Rzepka, B. Walczak, Socjolekt szlachecki XVII wieku, [w:] Barok w polskiej kulturze, literaturze i języku. op.cit., s. 186. S. Urbańczyk, Sytuacja językowa w Polsce XVII wieku, [w:] Barok w polskiej kulturze, literaturze i języku. Materiały konferencji naukowej, red. M. Stępień i S. Urbańczyk, Warszawa 1992, s B. Walczak, Między snobizmem i modą a potrzebami języka, czyli o wyrazach obcego pochodzenia w polszczyźnie, Poznań 1987.
3 Problemy badań nad rolą łacinyPoczątki wpływów łaciny na polszczyznę - chrzest Polski, czyli wejście w orbitę oddziaływania łacińskojęzycznej cywilizacji zachodniej. Imiona chrześcijańskie. Łacina jako język elitarny, język liturgii, kancelarii, szkoły, nauki, literatury w dawnej Polsce. Znajomość łaciny w Polsce różnych epok. Najwybitniejsi poeci łacińskojęzyczni w Polsce. Najwybitniejsze dzieła naukowe po łacinie. Przyjęcie alfabetu łacińskiego do zapisu polszczyzny. Łacina jako język najdłużej i najintensywniej oddziałujący na polszczyznę (X-XXI w.), nie tylko na słownictwo (zapożyczenia leksykalne, kalki strukturalne i znaczeniowe), ale również na system gramatyczny (składnia, słownictwo). Latynizmy leksykalne. Zakresy tematyczne zapożyczeń łacińskich. Pożyczki starsze i nowsze.
4 Problemy badań nad rolą łacinyPrzyczyny zapożyczania z łaciny. Barok jako okres najsilniejszego wpływu łaciny i najszerszej jej znajomości. Dwujęzyczność polsko-łacińska. Zjawisko makaronizowania, jego ocena w Oświeceniu i współcześnie. Walka z makaronizmami w Oświeceniu. Zmierzch wpływów łacińskich w XX w. Liczebność latynizmów w tekstach różnych epok. Latynizmy i makaronizmy w literaturze barokowej i w późniejszych utworach stylizowanych (np. Pamiętniki J. Ch. Paska, Trylogia H. Sienkiewicza jako przykład udanej stylizacji na język baroku pod względem zastosowania latynizmów i makaronizmów).
5 Rola łaciny – ogólnie Rola łaciny w dziejach polszczyzny jest ogromna.Na dziejach polszczyzny zaważyła łacina w szczególny sposób jako język religii, kancelarii, szkoły (por. łac. schola), nauki i dyplomacji w dawnej Europie (do XVIII w.), czyli jezyk międzynarodowy. Chrzest Polski w 966 r. otworzył nam drogę do Europy zachodniej - do jej kultury, cywilizacji i religii (wejście w orbitę oddziaływania łacińskojęzycznej cywilizacji zachodniej). Dzięki niemu Polacy przejęli alfabet łaciński (łacinka), dostosowując go do polskich dźwięków, i znaleźli się w kręgu kultury zachodnioeuropejskiej z centrum w Rzymie. Imiona chrześcijańskie (duża grupa przez pośrednictwo łacińskie lub bezpośrednio z łaciny). Rola przekładów Biblii (wiele przekładów w Renesansie) z łaciny na język polski.
6
7 Rola łaciny – ogólnie Łacina była w Polsce w dobie najstarszej nie tylko językiem kościelnym, ale i językiem urzędowym, językiem piśmiennictwa naukowego i literatury. Łacina to język najdłużej i najintensywniej wpływający na polszczyznę, który pozostawił w niej najwięcej zapożyczeń nie tylko leksykalnych (ok. 10 tys.), lecz także gramatycznych. Zakresy tematyczne tych pożyczek są różnorodne (nauka, sztuka, religia itp.). Ważnym zjawiskiem było także makaronizowanie. Łacina była językiem elitarnym, ale jej znajomość w ciągu wieków się rozszerzała. Stopniowe wypieranie łaciny i zmniejszanie się jej wpływów widać od poł. XVIII w., ale rzeczywisty zmierzch oddziaływania łaciny to wiek XX. Łacina jako podstawa terminologii naukowej w dobie nowopolskiej i wyznacznik wykształcenia humanistycznego.
8 Latynizm Latynizm – element językowy; wyraz, związek frazeologiczny, konstrukcja gramatyczna, morfem pochodzący z języka łacińskiego. Łacina – nie tylko wpływy w zakresie słownictwa, lecz również w systemie gramatycznym polszczyzny (składnia, słowotwórstwo) Wyrazy pochodzenia łacińskiego w języku prasłowiańskim, odziedziczone przez polszczyznę, np. wino, cesarz (goc. kaisar < łac. caesar), misa (goc. mes < łac. lud. mesa, mensa), ocet (goc. akeit < łac. acetum), wielbłąd (goc. ublandus < łac. elephantus).
9 Źródła wyrazów pochodzenia łacińskiegoDwa źródła wyrazów pochodzenia łacińskiego w polszczyźnie zapożyczenia zapożyczenia pośrednie bezpośrednie (za pośrednictwem (przejmowane innych języków, bezpośrednio z łaciny np. czeskiego, niemieckiego) (to latynizmy!)
10 Pożyczki starsze i nowszeNa początku kształtowanie się polskiej terminologii chrześcijańskiej – praca Klicha (pośrednictwo czeskiego, dialektów niemieckich, niekiedy długa droga tych wyrazów) Zapożyczenia pośrednie starsze anioł (czes. anjel < łc. angelus), ewangelia (czes. ewanieljum, łc. evangelium), msza (czes. mse, łc. missa), ołtarz (czes. oltar, stgnm. altari, łc. altare), por. też: szatan, diabeł, biskup , bierzmowanie, poganin, opat, nieszpory Kalki słowotwórcze: czyściec (czes, čistec, łac. purgatorium), popielec (czes. popelec, łac. dies cinerum), wpływ (czes. vliv, łac. influxus). Kalki bezpośrednie: ilość (quantitas), jakość (qualitas), Rzeczpospolita (Respublica)
11 Zakresy tematyczne zapożyczeń łacińskich 1) Religia (Biblia i liturgia): balsam, cedr, manna, palma, psalm (stp. żałm), psałterz (stp. żołtarz), ornat, apostoł, adwent, liturgia, mszał, trybularz, alba, 2) Nauka (terminologia lekarsko-przyrodnicza, np. cebula, cynamon, lawenda, prawnicza, np. statut, rejestr, pergamin, kancelaria; językoznawcza, literaturoznawcza itp.) 3) Szkoła (tablica, szkoła, bakałarz, atrament) 4) Pojęcia abstrakcyjne (decyzja, deklaracja, natura, propozycja,, reforma, religia, satysfakcja, termin) 5) Nazwy wykonawców zawodów: aktor, architekt, fizyk, profesor, kapelan, polityk) 6) Nazwy wytworów: ampułka, aparat, kałamarz, kolumna, tron, nazwy strojów: biret, kaptur.
12 Zmiany znaczeń latynizmów, etymologia ludowaChryja (łac. Chria ‚sentencja rozwinięta w formie opowiadania’) > `mowa, rozprawa, utwór’ (termin retoryczny) > dziś `draka’ konfident (łac. confidens, -entis od czas. confido) – ‘przyjaciel, ktoś zaufany’, dziś: burak – zapożyczenie łac. borrago, skojarzenie z przym. rodzimym bury, stąd bur-ak – warzywo, które jest bure; Oportunista – interpretowany jako ten, który stawia opór (znaczenie przeciwstawne do pożyczki – człowiek wygodny, bez stałych zasad; łac. opportunus – wygodny, korzystny) elokwencja ‘dłuższe przemówienie’, erygować ‘nakreślić’, korupcja ‘łapówka’, obserwować ‘przestrzegać czego, zachowywać co’, substancja ‘majątek, fortuna’, terminy ‘opresja, opały, niebezpieczeństwo’
13 Wybrane latynizmy: historiaafekt ‘uczucie’: Przyznał się i do afektu swego dla panny Billewiczówny I 239; wiemy, co o jego afektach dla Rzeczpospolitej trzymać I 464; iżem braterskiego afektu doznawał I 10; ma on chyba do was osobisty afekt II 118; Mam ja do odzyskania nie tylko jej personę, ale jej estymę i afekt III 110. Wyraz wszedł do języka w XVI w. (por. SPXVI, L), w XVII w. był niezmiernie popularny (zob. Siek 256 u Chróścińskiego, Pasek, Ryb 18), w XIX w. wycofał się z języka ogólnego, pozostając jednak w literaturze (zob. SWil, SW, SJPD przest., SWOR daw.). Wilkoń 143 podaje jako archaizm leksykalny z OM. Łc. affectus. teatrum: wieczorem mają teatrum kwoli większej jeszcze rozrywki I 114; Cóż to takiego teatrum? (..) To jest takie miejsce, gdzie komedie grają i skoki włoskie misterne wyprawują I 115. Z XVII w. Ryb 90 przytacza dwie postaci oboczne: teatrum /teatr, L notuje tylko teatr, podobnie SWil. Obie formy pojawiają się w SW, ale teatrum określono tu jako mało używ. (Troc, Kaczkowski), SJPD daw. Łc. teatrum.
14 Latynizmy gramatyczneFormanty pochodzenia łacińskiego wyodrębnione z serii zapożyczeń o podobnym zakończeniu, np. -acja z latynizmów na -atio (alteracja < alteratio, negacja < negatio, agitacja < agitatio, administracja < administratio, adoracja < adoratio), potem także od podstaw rodzimych: pielęgn-acja, kręp-acja (oceniane pierwotnie negatywnie)
15 Formanty pochodzenia łacińsko-greckiegoSzczególnie produktywne, np. -izm/-yzm (artyzm, optymizm, rasizm, socjalizm, komunizm, stalinizm) -ista (urbanista, organista, planista, rodz.: służbista, czołgista) -ita (neofita, jezuita, banita, rodz. najmita, wróżbita) -ant (z zapożyczeń typu grasant, spekulant, dyskutant, praktykant) -ent (rejent, regent, prokurent, decydent) -or, -itor, -ator: doktor, amator, administrator, recytator, popularyzator -us, -eusz: (np. łac. vagus), od rodz.: pijus, obdartus, sługus, słabeusz, -atyka (z typu matematyka), od rodzimych, np. pij-atyka, bij-atyka
16 Formanty pochodzenia łacińsko-greckiegoLiczne przedrostki, np. anty-: antyspołeczny, antypaństwowy, antypolski arcy-: arcydzieło, arcypasterz, arcymistrz, arcyłotr, wice-: wiceadmirał, wicewojewoda, wiceminister kontr: kontradmirał, kontrwywiad, kontrpropozycja, kontratak ultra-: ultrakrótki, ultradźwięk, super-: supernowoczesny,
17 Latynizmy składniowe Accusativus cum infinitivo (B. z bezokolicznikiem) – powszechnie u Górnickiego, Orzechowskiego, w psałterzach, np. widząc go już być w męskich leciech; wysławiając go być rozmaitej dobroci; Wierzę uźrzeć dobra boża PPuł; ale już w Psałterzu Wróbla: Ale ja wierzę, iż uźrzę wielkie dobra. Zaczynanie zdań od zaimków względnych który, co Częsta mowa niezależna (oratio recta), np. Rzekł jest głupi w swoim sercu: nie ma Boga Ppuł, ale już u Wróbla: Rzekł szalony człowiek w sercu swoim, iż nie ma Boga. Nasilenie konstrukcji imiesłowowych i biernych w literaturze psałterzowo-biblijnej i w XVI w. Szyk finalny orzeczenia (niekoniecznie latynizm, choć najczęściej się tak ujmuje).
18 Przyczyny zapożyczaniakonieczność nazwania nowych rzeczy i zjawisk, czyli potrzeby nazewnicze, potrzeby ekspresji językowej, moda językowa i snobizm językowy Narzekania na nadmiar zapożyczeń nie są kwestią współczesności. W XVII w. W. Potocki już pisał: Nie obaczysz w żebranym płaszczu więcej płatów, Co w stroju i języku dzisia u Sarmatów.
19 Frekwencja latynizmów Zestawienie Zenona Klemensiewicza (liczby latynizmów występujących w prozie kilku autorów XVI, XVII i XVIII w. Autor Procent latynizmów Frekwencja w tekście Kochanowski 0,23 Co 435 wyraz w tekście Orzechowski 0,1 Co wyraz w tekście Żółkiewski 0,43 Co 233 wyraz w tekście Potocki 1,4 Co 71 wyraz w tekście Pasek Konarski 2,1 3,0 Co 48 wyraz w tekście Co 33 wyraz w tekście
20 Łacina – język elitarnyŚredniowiecze (por. kronika Galla Anonima, Wincentego Kadłubka, Bulla gnieźnieńska, Księga henrykowska itp.) Średniowiecze – język międzynarodowy, w którym we wszystkich krajach katolickich pisano dzieła i toczono dysputy naukowe po łacinie, ogłaszano prawa, sporządzano dokumenty. Pierwsze minisłowniczki łacińsko-polskie – tzw. glosy Średniowiecze – ars dictaminis ‘sztuka dyktowania’ opierała się na osiągnięciach antycznej retoryki, była sztuką redagowania listów, dokumentów, kazań i innych tekstów, które w tym czasie miały charakter paraliteracki. XII-XIII w. – ukształtowanie się swoistego stylu łacińskiej prozy paraliterackiej zwany ars dictandi. XII-XIV w. – polskie dzieła pisane po łacinie, których proza nosi cechy ars dictandi, tj. kronika Galla Anonima, Wincentego Kadłubka, z XV w. dzieło Jana Ostroroga Monumentum pro Reipublicae ordinatione congestum (szczytowe dzieło polskiej myśli politycznej i prawniczej średniowiecza; promowanie polszczyzny – „Niech uczy się mówić po polsku ten, kto chce w Polsce mieszkać”)
21 Łacina w Renesansie Renesans – zainteresowanie łaciną klasyczną,znajomość łaciny wyróżnikiem nie tylko duchownego, lecz każdego wykształconego człowieka. Po łacinie – najwybitniejsze polskie dzieła i traktaty naukowe, np. Kopernika, Sebastiana Petrycego (przekłady dzieł Arystotelesa), Andrzeja Frycza Modrzewskiego Wzrasta i rozszerza się znajomość łaciny XVI i XVII w. Polacy byli narodem najlepiej znającym łacinę. Świadectwo francuskiego historyka z przełomu XVI i XVII w. (1604 r.), w którym opisuje przyjazd w 1573 r. poselstwa polskiego do Henryka Walezego (wszyscy mówili doskonale po łacinie, a francuska szlachta płonęła ze wstydu, gdy gościom starano się na pytania odpowiadać na migi). Najwybitniejsi poeci łacińskojęzyczni Europy tej doby to Polacy: Klemens Janicki zwany drugim Owidiuszem i Maciej Kazimierz Sarbiewski – chrześcijański Horacy. Obaj otrzymali najwyższą wówczas nagrodę – wieniec laurowy z rąk papieży (1540, 1623).
22 Barok w języku: makaronizmyMakaronizm – obcy element językowy w oryginalnej, obcojęzycznej postaci; wtręt, cytat. Nazwa – od włoskiego makaroni ‘drobne cząsteczki’, wg Stanisława Kleczewskiego (1767 r.) „Mieszaną mowę makaronizmem nazywano od włoskiego przysmaku, w którym migdały siekane i różne korzenie mieszają”. W XVI w. nazywano makaronizowaniem zabawę poetycką polegającą na łączeniu w utworze składników różnych języków lub urabianiu neologizmów na wzór łaciński. Nurt makaroniczny rozwinął się pod koniec XV w. w Padwie. W Polsce – J. Kochanowski Carmen macaronicum de eligendo vitae genere, S. Orzelski, Macaronica, Marfordi Mądzikovii poetae aprobati (1623)
23 Barok w języku: makaronizowanieZ tego dzieła opis kuchni: pars portat drewnos, pars truncat, parsque nakładat, Hic cavat e brzucho flakos, sed alter odzierat, alter praeterea ciastum gniotando ministrat, Rozbijat ova simul quae tunc gallina wysrawit Et bene nadziewat Russorum more pierogos. Hic centum pendent caldaria plena polewcis, Plena polędwicis, kiełbasis atgue putredis.” Makaronizmy w dawnych przysłowiach szlacheckic, np. Male parta idą do czarta (Źli idą do piekła); Comes de Wątory, gdzie jeden chłop a dwa dwory (Hrabia na Wątorach, gdzie ....); Qui non coniam habet piechotare debet (Kto nie ma koni, musi na piechotę).
24 Barok w języku MakaronizmyŻe zaś często rzucam łacinę, nie dziwuj się: bo ta do mojej należy akademii. Druga, że tę lukubracyję moją nie formalnym piszę idiotom, ale tym, którzy (..) nad księgami bawią się sedentarią (= siedzeniem). Benedykt Chmielowski, Nowe Ateny
25
26 Makaronizowanie - PasekPrzykłady z Paska: „Trzymałem ja tedy in debita methodo moję szarżą cum gratulatione braci moich, którzy natenczas byli praesentes in publicis. Agitowała się materyja zapłaty wojsku oraz obrona granic. Bywałem u króla często. To jedno obstaculum, bo i skarb był bardzo opustoszał i wakans też trafił się, a ja naturaliter nie miałem ambicyjej i małą rzeczą kontentowałem się. Nawet oświadczyny w takim stylu (choć bez makaronizmów, bo kobieta!) „Moja Mościa Pani, damie w domu WMMPaniej prezentuję się komplementem, ale tylko za rekwizycyją JMości pana rodzonego WMMPaniej (...) jeżeli moję do swej usługi gardzić będziesz ochotę, czyli akceptować, racz się rekoligować, o zasługach zaś w żadnę nie wchodzę kontrowersyją (...)”
27 Makaronizowanie - PasekW tekście Paska 4 rodzaje tekstu: 1. Ludzie prości, więc czeladź, pachołkowie – brak latynizmów, makaronizmów 2. W rozmowie z kobietami – brak wtrętów łacińskich, ale są liczne latynizmy 3. Niezbyt wiele jest gałęzi łacińskich wtrętów w zwykłych opowiadaniach Paska. 4. Najwięcej wtrętów – w mowach, uroczystych przemówieniach, oracjach (szkolna uczoność), dowód erudycji
28 Makaronizowanie Zjawisko makaronizowania jeszcze do niedawna tak negatywnie oceniane dziś doczekało się trochę innego oświetlenia. Nie jest już traktowane wyłącznie jako „zepsucie języka”, „bezmyślne wplatanie wyrazów i zdań łacińskich do polszczyzny”, „nieznośna maniera”, wywołana snobizmem, „chęcią pokazania się z rzekomo wysokim wykształceniem, z przynależnością do warstwy panującej, szlacheckiej. XVII w. – socjolekt szlachecki (makaronizowanie i latynizmy) Znajomość łaciny wyróżnikiem szlachty (Zagłoba – Jam szlachcic! Loquor latine!). Bilingwizm (dwujęzyczność) polsko-łaciński).
29 Estetyka makaronizmu w BarokuWspółcześni badacze zwracają uwagę na fakt, iż takie mówienie i pisanie pełne wstawek łacińskich wydawało się ówczesnym właśnie ogromnie rodzime, szlacheckie, sarmackie. Zgadzało się też ono z barokowym stylem epoki, stylem kojarzącym elementy sprzeczne, rozmiłowanym w efekcie zewnętrznym i pompatycznym geście. Był to zatem znak sarmackości i szlachectwa. Mówi się nawet o estetyce makaronizmu, o tym, że makaronizowanie było pewnego rodzaju sztuką, wymagało odpowiednich umiejętności. Z każdym dziesięcioleciem stawało się także czynnikiem integrującym socjolekt szlachecki. Nie ulega jednak wątpliwości, że makaronizowanie z czasem przerodziło się rzeczywiście w manierę językową, zwłaszcza w czasach saskich.
30 Opinie o makaronizowaniuJuż w XVII w. moda na styl makaroniczny była wyśmiewana. Wśród krytyków makaronizowania znalazło się wielu ówczesnych pisarzy, m.in. Krzysztof Opaliński, Andrzej Maksymilian Fredro, Wacław Potocki, a także najznakomitszy leksykograf tego okresu Grzegorz Knapiusz. Wacław Potocki w Moraliach (1688) porównywał mowę makaroniczną do słomianej strzechy łatanej blachą. Podobnie krytycznie o makaronizowaniu wypowiadał się Krzysztof Opaliński w Satyrach (1650), podkreślając fakt, iż łacinę należy stosować tylko w razie rzeczywistej potrzeby komunikacyjnej, tj. braku odpowiedniego słowa polskiego: Naśmieszniejsza, gdy owo łacinę mięszają W polski język i głupie, i źle, i niewcześnie, Nie pomniąc, że tam tylko łaciny potrzeba Zażyć, gdzie polskie słowo nie ma tej i takiej Energii, jak trzeba. U nich to namędrsza Macaronice mówić a siać solecyzmy Z barbaryzmami oraz. [T 252]
31 Opinie o makaronizowaniuAndrzej Maksymilian Fredro w Przedmowie do swego dzieła Przysłowia mów potocznych albo przestrogi obyczajowe, radne, wojenne. Na fawor polskiego języka ku głębokiej uwadze czytelnika poważnego na widok podane zwracał się do współczesnych mu z emocjonalnym apelem: Nie czyń tedy krzywdy, niemówny Polaku, polskiej wymowie, nie podchlebuj bardzo mniemanej obfitości obcego języka, abyś co uwłaczał twojej polszczyźnie, którać tak bogato do wymowy dostarczy (...) poznasz stąd, że większą ohydę niż ozdobę polska wymowa bierze, gdy ją gęstemi łacińskiej mowy natykają więc słowami, aniżeli kiedyby się swą własną udawała polskich słów wspaniałością. [T 255] Por. Mieszają też łaciny drudzy połowicę: / Nie piszą ci po polsku, lecz macaronice, / Jakby w słomianej strzesze blachą łatał dziury. [T 263]
32 Łacina a polszczyzna w BarokuW Baroku łacina i polszczyzna współistniały ze sobą. Pochwałę języka polskiego sformułował w 1631 r. w dziele wydanym po łacinie Szymon Starowolski, zabierając głos w dyskusji o polszczyźnie i broniąc jej przed zarzutami o jej „niewyrobieniu”: Nasz język [...] posiada zaiste tak wielkie dostojeństwo i z bogactwem połączoną godność, że z językiem greckim i łacińskim i z wszystkimi kulturalniejszymi językami pod względem wytworności, blasku i doboru wyrazów, piękności periodów i w ogóle całej ozdobności mowy może współzawodniczyć. [T 247]
33 Zmiany roli łaciny w okresie OświeceniaOgraniczenie roli łaciny. Łacina przestaje być językiem międzynarodowym, nauki, sztuki itp. W Oświeceniu w Polsce podkreślenie znaczenia języka ojczystego, narodowego (wszyscy wielcy myśliciele tej epoki). Przekonanie o związku „oświecenia narodowego” z językiem ojczystym najdobitniej wyraził Hugo Kołłątaj w Stanie oświecenia w Polsce (1764), iż „oświecenie narodowe najbardziej rozszerzyć się może przez udoskonalenie mowy ojczystej”. [T 366]. Podobną myśl lapidarnie sformułował Jan Nepomucen Kamiński: Tylko w języku narodowym może kwitnąć nauka i umiejętność dla narodu; ale wszelką umiejętność powinien poprzedzać język umiejętny, jako środek i klucz umiejętności. .
34 Łacina a polszczyzna w okresie OświeceniaPodobnie pisał Ignacy Włodek w Przedmowie do dzieła O naukach wyzwolonych (1780): tam nauki wyzwolone kwitnąć nie mogą, gdzie język ojczysty jest w zaniedbaniu. (...) Do zaszczepienia tedy nauk najpierwsza potrzeba jest doskonałość języka ojczystego. (...) Kto przez ojczysty język do umiejętności dąży, ten idzie drogą królewską, otwartą, bitą i bezpieczną, kto przez angielski i francuski do tego końca zmierza, idzie manowcami i omylnemi ścieżkami.[T , 352].
35 Łacina a polszczyzna w OświeceniuW swojej diagnozie na temat stanu polszczyzny zawartej w dziele Stan oświecenia w Polsce Kołłątaj wskazał na trzy przyczyny zaniedbania języka ojczystego: a) hołdowanie modzie, w tym uleganie modzie na styl makaroniczny („Rozmowa wydawała się tym doskonalszą, im więcej cudzych wyrazów do polszczyzny przydano, a mowca uchodził za umiejętniejszego i za człowieka dobrego smaku”, b) ograniczony zakres użycia polszczyzny („wstręt do czytania dzieł po polsku wydawanych, wstręt czytelników zrażał pisarzów do prac pożytecznych lub tłomaczenia obcych; przyszło na koniec do tego, że mowa polska służyła tylko do kazań, do pism mistycznych, do panegiryków, do mów weselnych lub pogrzebowych, (..) i ledwie niekiedy dało się widzieć jakie liche tłomaczenie dzieł obcych”), c) zróżnicowanie regionalno-dialektalne polszczyzny („na wielorakie podzielonej dyjalekty”).
36
37 Walka z makaronizowaniem w OświeceniuOświeceniowy program naprawy języka (zob. wypowiedź Adama Czartoryskiego) jako 1 z celów zakłada walkę z makaronizowaniem: Spodziewamy się, że pod mądrym króla rodaka naszego panowaniem, który jako swój naród, tak i język kocha, zaniedbana polszczyzna pocznie się wydoskonalać, że się jakie zjawi towarzystwo ludzi uczonych, które (...) ułoży nam doskonałe gramatyki, napisze słowniki wszystkich kunsztów, nauk i rzemiosł, wskrzesi stare słowa i one odnowi, wynajdzie nowe, wyznaczy ich używanie, nachylanie (tj. odmianę - HK), wagę, wymawianie, odrzuci i zakaże (..) wszystkich makaronizmów i inne pożyteczne w języku rozporządzenia uczyni. Tymczasem zaś potrzeba tłumaczyć ksiąg jak najwięcej, a polszczyzny prawdziwej tak w aktach publicznych i czynieniu sprawiedliwości, jako w kancelaryjach pańskich i stanie żołnierskim używać. [T 337]
38 Walka z makaronizmami w OświeceniuZe względu na zagrożenie ze strony łaciny i języka francuskiego w Oświeceniu kontynuowano na wielką skalę rozpoczęta już w XVII w. walkę z makaroniczną tradycją sarmacką i z modą na francuszczyznę. Polem tej walki stało się czasopiśmiennictwo („Monitor”, „Zabawy Przyjemne i Pożyteczne”), literatura piękna, teatr narodowy, a jej narzędziem – przede wszystkim satyra i parodia. Teatr Narodowy w Warszawie jest najstarszym, obecnie istniejącym, teatrem w Polsce, założonym w 1765 roku przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.
39 Pierwsze polskie czasopismo regularnie wydawaneMonitor - to pierwsze czasopismo, regularnie wydawane w Polsce w latach Zostało założone w marcu 1765 przez Ignacego Krasickiego i Franciszka Bohomolca, a także z inicjatywy i przy wsparciu króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Pismo było wydawane w drukarni królewskiej i było organem obozu reform.
40 Pierwsze polskie czasopismo literackieW latach z inicjatywy króla zaczęło wychodzić czasopismo „Zabawy Przyjemne i Pożyteczne”, redagowane najpierw przez Jana Albertrandiego, następnie przez biskupa Adama Naruszewicza (1733–1796), poetę, historyka, jezuitę. Było ono nieoficjalnym organem tzw. obiadów czwartkowych".
41 Krytyka makaronizowania w OświeceniuJednym z najbardziej znanych utworów zawierających krytykę makaronizowania jest Rozmowa o języku polskim F. Bohomolca, w której występują Kochanowski, Twardowski i Makaroński, uosabiający tradycję makaronizowania. Autor Rozmowy w usta Kochanowskiego wkłada słowa krytyki tego zjawiska i obrony polszczyzny przed zalewem obcych słów: Życzyłbym jednak, i z większym by to honorem języka naszego było, gdybyśmy obmyślili słowa polskie właściwe na miejsce tych makaronizmów, bez których się obejść możemy, i gdybyśmy powszechnym wzięciem one spowszednili. Przetóż gdziekolwiek się można obejść polszczyzną właściwą, tam nie sądzę za rzecz przystojną słów zażywać zagranicznych. [T314] Podkreśla, że „chwalebnie te czynią narody, które całości języka swego postrzegają” [T 311].
42 Łacina a polszczyzna w OświeceniuNie tylko krytykowano nadmiar latynizmów i makaronizowanie, lecz propagowano również pozytywne wzory językowo-stylistyczne, przede wszystkim za sprawą ówczesnych twórców literatury, mistrzów słowa, takich jak m.in. Ignacy Krasicki, Franciszek Zabłocki, Franciszek Karpiński, Julian Ursyn Niemcewicz. Program odnowy języka nie zostałby zapewne zrealizowany, gdyby nie reforma szkolnictwa, zapoczątkowana przez Stanisława Konarskiego, pijara. Jej ukoronowaniem było zorganizowanie przez Komisję Edukacji Narodowej jednolitego dla całego państwa systemu szkolnictwa wszystkich szczebli z ograniczeniem łaciny i z polskim językiem wykładowym i z polszczyzną jako przedmiotem nauczania. W całym systemie oświatowym – jak pisał Hugo Kołłątaj – przed wszystkimi językami trzymać powinien miejsce język polski.