1 Stańczyk i Dziennikarz SCENA 7 STAŃCZYKidąc Ktoś się za mną włóczy wciąż. DZIENNIKARZ Ktoś przede mną ciągle stąpa.
2 Stańczyk Matejki nadworny błazen (trefniś) trzech ostatnich Jagiellonów, wcześnie już wsławiony ostrym i trafnym dowcipem nadworny błazen (trefniś) trzech ostatnich Jagiellonów, wcześnie już wsławiony ostrym i trafnym dowcipem w tradycji rósł w znaczenie jako bystry a odważny mędrzec zatroskany o los Polski w tradycji rósł w znaczenie jako bystry a odważny mędrzec zatroskany o los Polski Postać jego malował kilka razy Matejko, m.in. na obrazie Hołd pruski, wcześniej: Stańczyk (na dworze królowej Bony). Postać jego malował kilka razy Matejko, m.in. na obrazie Hołd pruski, wcześniej: Stańczyk (na dworze królowej Bony).
3 Plotka o „Weselu” Stańczyk zjawia się Dziennikarzowi w postaci Matejkowskiego Stańczyka: wiadomo, iż od czasu głośnej Teki Stańczyka ów Zygmuntowski błazen był symbolem stronnictwa konserwatywnego, skupiającego się przy dzienniku «Czas», przydomkiem, który stronnictwo samo stosowało do siebie zaszczytnie, a inne do niego — szyderczo. W pokoju Rudolfa Starzewskiego, nad kanapą, wisiał szkic Matejki do Stańczyka. Istnieje portret Jacka Malczewskiego (malowany już po Weselu), przedstawiający R. Starzewskiego w stroju i pozie Stańczyka.
4 Dziennikarz – polityka Wiadomo, iż Dziennikarzem tym był Rudolf Starzewski, redaktor krakowskiego «Czasu». Niebawem wciągnęła go polityka; wybitne zdolności, które umiano ocenić, powołały go bardzo młodo na stanowisko redaktora. Redaktor «Czasu» było to w owej dobie galicyjskiego życia politycznego stanowisko bardzo wybitne: «Czas» to była większość w Kole Polskim, a Koło Polskie to była cała ówczesna czynna i jawna polityka Polski. Czym była owa polityka Polska w Austrii, wiadomo; ilu wymagała kołowań, kompromisów, chytrych jakoby posunięć na tej parszywej szachownicy narodów, jaką była Austria.
5 Stańczyk Domek mały, chata skąpa: Polska, swoi, własne łzy, własne trwogi, zbrodnie, sny, własne brudy, podłość, kłam; znam, zanadto dobrze znam.
6 Stańczycy – stronnictwo polityczne Zacz kto? — STAŃCZYKBłazen.DZIENNIKARZpoznając Wielki mąż! STAŃCZYK Wielki, bo w błazeńskiej szacie; wielki, bo wam z oczu zszedł, błaznów coraz więcej macie, nieomal błazeńskie wiece; Salve, bracie
7 Obraz ojczyzny – motyw snu DZIENNIKARZ Trzeba by do służby narodu błaznów całego zastępu; […] gasną świece narodowe, okropne rzeczy się dzieją, śmiechem i szyderstwem biegu obudzić, ośmielić zdolne serce spodlone, niewolne, które naszą krew zaprawia. STAŃCZYK A wolicie spać — DZIENNIKARZ To jedno! Usypiam duszę mą biedną i usypiam brata mego; wszystko jedno, wszystko jedno, tyle złego, co dobrego, okropne rzeczy się dzieją. Patrzeć na przebiegi zdarzeń — dalekie, dalekie od marzeń, tak odległe od wszystkiego, co było wielkie w kraju; że wszystko, co było, przepadło, bezpowrotnie w mroku zbladło: to bajki o Trzecim Maju! Matkę do trumny się kładło,
8 Postawa Stańczyka Acan się zalewa łzami, duszę krwawi, serce krwawi; ale znać z Acana mowy, że jest — tak — przeciętnie zdrowy; jutro humor się naprawi. — Gotów mi płakać najrzewniej, rozczulać się cudzych grzechów, u bliskiego widzieć tramy*, zbrodnie, brudy, grzechy, plamy i za swojego bliskiego uczynić publiczną spowiedź. — A! doprawdy! warte śmiechów — *„Widzisz trzaskę w oku brata swego, tramu w oku swoim nie obaczysz” (w przekł. ks. Wujka).
9 Poglądy polityczne DZIENNIKARZ Wina ojca idzie w syna; niegodnych synowie niegodni; […] ród pamięta, brat pamięta, kto te pozakładał pęta i że ręka, co przeklęta, była swoja. — Rozbrat wieczny duszy z ciałem, ciała z duszą; w nim się słabi kruszą — miecz do walki obosieczny — myśmy słabi. — Psalm miłości Zygmunta Krasińskiego „Z szlachtą polską polski Lud. Dusza żywa z żywem ciałem Zespojone świętym szałem”
10 Symbolika DZIENNIKARZ Ty Wid! STAŃCZYK Ja Wstyd!! Piekło wiem gorsze niż Dante, piekło żywe. DZIENNIKARZ Żyję w Piekle!
11 Wizja przyszłości Polski DZIENNIKARZ Niechby się raz wszystko spali, zetrze się, na proch się zsypie, jak kolumny, na gruz się rozwali, byśmy padli potruci jadami w pogrzebowej stypie; niechajby się raz wszystko spali, i te nasze polskie posty dusz do polskich świętych, i te nasze tęczowe mosty czułości nad pustką rozpiętych, malowanki Częstochowskie w koronach — i wszystkie Wiary! Nieszczęścia wołam!! STAŃCZYKPuszczyku… *głos puszczyków, ptaków nocnych, był uważany za zapowiedź nieszczęścia
12 Kadyceusz – laska błazeńska STAŃCZYK dla ciebie błazeńska laska […] Oto naści twoje wiosło: błądzący w odmętów powodzi, masz tu kaduceus polski, mąć nim wodę, mąć. DZIENNIKARZ Fatum nas w obłędy wodzi: u rozstajnych dróg zły Duch! Tu moje rozstajne drogi; ty mój Duch–zły — demon, Szatan; błazeństwem ja z tobą zbratan, byłem ci duszą poswatan, nim dusza stała się trup; — a teraz mi pachnie grób, czuję trąd. STAŃCZYK Naści; rządź! Masz tu kaduceus polski, mąć nim wodę, mąć.
13 Berło berło – godło najwyższej władzy (króla, rektora szkoły wyższej), zwykle w formie ozdobnej laski. berło – godło najwyższej władzy (króla, rektora szkoły wyższej), zwykle w formie ozdobnej laski.
14 Mąć tę narodową kadź, serce truj, głowę trać! DZIENNIKARZ Nie chcę żadnych więcej prób. Serce miałem kiedyś młode, porwałeś mi serce młode, wlałeś jad goryczny w krew. Nie widzę, nie widzę dróg, zaćmił mi się Bóg… STAŃCZYK Fata pędzą, pędzą Fata — Wielkość — Nicość — pusty dzwon, serce strute — uderzyłeś błazna ton: moją nutę. Kłam sercu, nikt nie zrozumie, hasaj w tłumie! Masz tu kaduceus, chwyć! Rządź! Mąć nim wodę, mąć! Na Wesele! Na Wesele! Idź! Mąć tę narodową kadź, serce truj, głowę trać! Na Wesele! Na Wesele! Staj na czele!!!
15 Postawa konserwatywna należy zwrócić uwagę na: jego konserwatywną politykę powstrzymywania Polaków od działań, które potencjalnie mogłyby przekształcić się w rozruchy godzące w niesprawiedliwą strukturę społeczną w kraju, podnoszące antagonizm interesów szlachty i chłopstwa („usypiam brata mego”, ubolewanie nad rozbratem „duszy z ciałem”), jego konserwatywną politykę powstrzymywania Polaków od działań, które potencjalnie mogłyby przekształcić się w rozruchy godzące w niesprawiedliwą strukturę społeczną w kraju, podnoszące antagonizm interesów szlachty i chłopstwa („usypiam brata mego”, ubolewanie nad rozbratem „duszy z ciałem”), naznaczone bezsilnością odwoływanie się do idei Woli i Czynu, przy jednoczesnym kierowaniu uczuć patriotycznych ku obrzędowości pogrzebowo–żałobnej (motyw śmierci ojczyzny– Matki; tradycja mszy patriotycznych), naznaczone bezsilnością odwoływanie się do idei Woli i Czynu, przy jednoczesnym kierowaniu uczuć patriotycznych ku obrzędowości pogrzebowo–żałobnej (motyw śmierci ojczyzny– Matki; tradycja mszy patriotycznych), tony melancholijne, katastroficzne (pragnienie kresu, nieszczęścia) i dekadenckie („Nad przepaścią stoję” itd.), tony melancholijne, katastroficzne (pragnienie kresu, nieszczęścia) i dekadenckie („Nad przepaścią stoję” itd.), aluzje romantyczne aluzje romantyczne
16 Dziennikarz – postawa Przyjaźń farsą, Litość: kłam, a słyszę, że gadają o przyjaźni. Miłość farsą — słyszę wkoło półszepty miłości. Kłamstwo Szczerość, a widzę tu gości i muzyki słyszę swoje, polskie, nasze, i po ścianach złożone pałasze, obrazeczki, sceny narodowe. To mnie drażni i męczy, i boli: Czy my mamy prawo do czego?!! Czy my mamy jakie prawo żyć…?
17 Poeta i Rycerz SCENA 9 POETA Otwarła się toń! Upomina się o swoje Umarła. Szumem, gwarnością, zawrotem idzie ku nam z powrotem; jakaś Przemoc wrotom grobu się wydarła, POETA Żelazem owita ręka, żelazem zakryta skroń. RYCERZ Zbieraj się, skrzydlaty ptaku, nędzarzu, na koń, na koń, przepadnie przekleństwo, męka!
18 Zawisza Czarny Poeta jest bratem Gospodarza; bo też, wiadomo, był nim Kazimierz Tetmajer. Wówczas na szczycie rozgłosu poety. […] Dotychczas niemal wyłącznie liryk, pierwszy raz wówczas świeżo próbował Tetmajer rozwinąć skrzydła w wielkiej poezji dramatycznej: napisał utwór pt. Zawisza Czarny, wystawiony na krótko przed Weselem w krakowskim teatrze. Stąd Rycerz, który olśniewa go na chwilę swoim zjawiskiem i przepada kędyś w nocy «nirwany». Poeta jest bratem Gospodarza; bo też, wiadomo, był nim Kazimierz Tetmajer. Wówczas na szczycie rozgłosu poety. […] Dotychczas niemal wyłącznie liryk, pierwszy raz wówczas świeżo próbował Tetmajer rozwinąć skrzydła w wielkiej poezji dramatycznej: napisał utwór pt. Zawisza Czarny, wystawiony na krótko przed Weselem w krakowskim teatrze. Stąd Rycerz, który olśniewa go na chwilę swoim zjawiskiem i przepada kędyś w nocy «nirwany».
19 Dramaty Zawisza Czarny – dramat Juliusza Słowackiego Zawisza Czarny – dramat Juliusza Słowackiego Akcja utworu skoncentrowana jest wokół bitwy pod Grunwaldem i śmierci Zawiszy Czarnego z Garbowa. Akcja utworu skoncentrowana jest wokół bitwy pod Grunwaldem i śmierci Zawiszy Czarnego z Garbowa. Postać Zawiszy symbolizuje polskiego ducha narodowego. Postać Zawiszy symbolizuje polskiego ducha narodowego.
20 Jan Matejko Jan Matejko „Bitwa pod Grunwaldem”
21 POETA Ktoś jest? RYCERZ Moc. RYCERZ ty więzień mój, mnie służ; biorę przemocą, Ja Moc: za mną, przede mną ognia kurz; RYCERZ Krwi, krwi pragnę, krwawe żniwo! Wracam do dom w noc szczęśliwą, w noc ponurych wichrów łkań. Niosę dań, orężną dań.
22 Wiesz ty, czym ty mogłeś być? RYCERZ A czy wiesz, czym ty masz być, o czym tobie marzyć, śnić? POETA Sen, marzenie, mara, wid. RYCERZ Jutro dzień! przede dniem świt! Wiesz ty, czym ty mogłeś być? POETA Słowo, Widmo gończe! RYCERZZwiastun!!POETA Głos jak marzeń moich piastun; Rycerz, Widmo, urojenie przyoblekło szatę żywą.
23 Historia RYCERZ Na głos mój ty będziesz drżał: Grunwald, miecze, król Jagiełło! Hajno się po zbrojach cięło, a wichr wył i dął, i wiał; stosy trupów, stosy ciał, a krew rzeką płynie, rzeką! Tam to jest!! Olbrzymów dzieło; Witołd, Zawisza, Jagiełło, tam to jest!! — Z pobojowiska tam to jest!! — Z pobojowiska zbroica się w skibach przebłyska, żelezce, połamane groty, drzewce powbijane do ciał, z trupów zapora, z trupów wał, rycerski zgotowiony stos: Ofiarnica — tam leć — tam chodź, tam leć!!! brać z tej zbrojowni zbroje. i stać tam wśród krwi, aż na ogromny głos bladością się powlecze świt, a ciała wstaną, a zbroje wzejdą i pochwycą kopije, i przejdą!!! Spiesz, tam leżą stosy ciał; przeparłem trumniska wieko, czas, bym wstał, czas, bym wstał.
24 Moc. Śmierć — — — Noc! RYCERZ Patrzaj w twarz, patrz mi w twarz, ślubuj duszę, duszę dasz. POETA Za przyłbicą pustość, proch; w oczach twoich czarny loch, za przyłbicą Noc; zbroja głuchym jękiem brzękła.
25 Polska to jest wielka rzecz PAN MŁODY Będziesz sonet pisać czy oktawę? POETA Polska to jest wielka rzecz: podłość odrzucić precz, wypisać świętą sprawę na tarczy, jako ideę, godło, i orle skrzydła przyprawić, husarskie skrzydlate szelki założyć, a już wstanie któryś wielki, już wstanie jakiś polski święty. POETA Myśmy lecieli na lep poezji — i teraz dwór się od poezji trzęsie; odbywa się wielkie darcie piór wszelijakiego drobiu: grunwaldzkie duchowe starcie, lecą pióra orle, pawie, gęsie, wnet ujrzymy husarię i króla; zatrzęsło sie tu ze wszech jak do ula