1 Wygrywanie to nie wszystko, ale chęć wygrania tak – Vince Lombardi

2 Integracyjny Turniej Piłki Nożnej – październik 2008

3 Integracyjny Turniej Piłki Nożnej – październik 2008 W rozgrywkach uczestniczyły drużyny ze szkół:ZSS Zabrze nr ZSO – Pyskowice ZSO nr 7 Gliwice

4 Integracyjny Turniej Piłki Nożnej – październik Niepokonani okazali się piłkarze z naszej szkoły i to oni zdobyli puchar

5 Zawody w ringo w Zabrzu – październik 2008Naszą szkołę z uśmiechem na twarzy, dzielnie reprezentowały dziewczyny

6 Zawody w ringo w Zabrzu – październik 2008Męska reprezentacja ZSO nr 7 walczyła do samego końca

7 Szkolny Turniej Unihokeja – Szkoła Podstawowa – grudzień 2008W Turnieju uczestniczyły trzyosobowe reprezentacje z klas 4-6

8 Szkolny Turniej Unihokeja – Szkoła Podstawowa – grudzień 2008W klasyfikacji I miejsce zajęła 6a II miejsce zajęła 6b III miejsce zajęła 5a IV miejsce zajęła 4a

9 Szkolny Turniej Unihokeja – Gimnazjum – styczeń 2009Po zapoznaniu się z zasadami zawodnicy przystąpili do zaciętej rywalizacji

10 Szkolny Turniej Unihokeja – Gimnazjum – styczeń 2009W rozgrywkach klasowych kolejno uplasowały się : I miejsce – klasa 1aG II miejsce – klasa 3aG III miejsce – klasa 3bG IV miejsce – klasa IIaG

11 Szkolny Turniej Siatkówki – marzec 2009Poszczególne klasy reprezentowały trzyosobowe zespoły

12 Szkolny Turniej Siatkówki – marzec Nikt nie czuł się przegranym, każdy otrzymał nagrody upominkowe

13 Turniej „Bawmy się razem” – marzec 2009W naszej szkole gościły drużyny z ZSS- Pyskowice, ZSS- Knurów oraz ZSO nr6 Gliwice

14 Turniej „Bawmy się razem” – marzec 2009Podczas Turnieju uczniowie oprócz potyczek sportowych musieli wykazać się wiedzą z zakresu ekologii, higieny, aktywnego stylu życia oraz odżywiania

15 Turniej „Bawmy się razem” – marzec 2009W walce gdzie należało wykazać się zwinnością, sprytem, umiejętnościami sportowymi jak i wiedzą teoretyczną zwyciężyli : I miejsce – ZSS Pyskowice II miejsce – ZSS Knurów III miejsce – ZSO nr7 Gliwice IV miejsce – ZSO nr6 Gliwice

16 Czasem aby Wygrać trzeba umieć kilkanaście razy przegrać ale ciągle iść do przodu.