1 Zielona Szkoła klas 4b i 6c Zielona Szkoła klas 4b i 6c pod opieką: p. Karoliny Góryjowskiej, p. A. Kukułki oraz Rodziców za pomoc i zdjęcia dziękujemy p. Angelice Kasprzyk Pieniny 23 – 27 maja 2011r.
2 Dzięki pięknej pogodzie bogaty program udało się zrealizować w całości. dzień drugi – 24 maja 2011r. dzień pierwszy – 23 maja 2011r. dzień trzeci – 25 maja 2011r. dzień czwarty – 26 maja 2011r. dzień piąty – 27 maja 2011r.
3 Zwiedzanie Zamku w Nowym Wiśniczu: 23 maja 2011r.
4 - komnaty
5 - kaplica i krypty
6 - sala szeptów
7 - wystawa pomników Jana Pawła II wykonanych przez artystę rzeźbiarza prof. Czesława Dźwigaja
8 - kopia obrazu Bitwa pod Grunwaldem wykonana haftem krzyżykowym (w oryginalnych rozmiarach)
9
10 Wyprawy górskie i zdobywanie wraz z przewodnikami szczytów: klasa IVb - Trzy Korony, najwyższy szczyt Pienin Środkowych, platforma widokowa znajduje się na wysokości 982 m n.p.m. 24 maja 2011r.
11
12
13 klasa VIc – Turbacz, najwyższy szczyt Gorców (ma wysokość 1310m n.p.m.)
14
15
16 List z wycieczki, laurka dla Mamy i nieco odpoczynku, czyli wycieczka do Szczawnicy oraz pyszne lody. 25 maja 2011r.
17
18 A wieczorem…
19 …kiełbaski, gry i zabawy w domku góralskim…
20
21 …przewodził im pan Kukułka!
22 Wyjazd do Bukowiny Tatrzańskiej, gdzie w basenach termalnych spędziliśmy przedpołudnie… 26 maja 2011r.
23
24
25 …następnie w Rabce mogliśmy skorzystać z różnych atrakcji w Rabkolandzie
26
27
28 Niektórzy czuli się bardzo zmęczeni po dniu pełnym wrażeń i nie do końca przespanych nocach.
29 Czas tak szybko nam upłynął, że nawet nie zauważyliśmy kiedy trzeba było się pakować. Codziennie bawiliśmy się na placu zabaw i graliśmy na boisku przy pensjonacie. Oczywiście były też dyskoteki. Pensjonat Jurkowski zapewnił nam wygodne pokoje i wspaniałe wyżywienie. 27 maja 2011r.
30
31
32
33
34 Program artystyczny (przygotowywany potajemnie, w ramach ciszy nocnej) wykonany w ostatnim dniu zobrazował nasze zadowolenie. PROWADZĄCY: Dzień dobry! W dzisiejszym programie specjalna relacja z Zielonej Szkoły w Ochotnicy Dolnej. Zaczniemy od informacji z ostatniej chwili TRAGEDIA NA TRZECH KORONACH! We wtorkowe przedpołudnie, w czasie wycieczki klasy 4b na pierwszą z Trzech Koron, spadł przewodnik. Znaleziono jedynie załączony list… LEKTOR: DRODZY RODZICE (data nieczytelna)… piszę ten list, bo chcę… I dzień Zielonej Szkoły – zwiedzanie zamku w Nowym Wiśniczu – SPOKO. Najfajniejsza była komnata akustyczna… Takie powinny być wszystkie sale w szkole – wyrwana do odpowiedzi zawsze mogłabym liczyć na podpowiedź… Rozmarzyłam się… Wracam do rzeczywistości – zakwaterowanie w 2-3-osobowych pokojach w Ochotnicy Dolnej – JAK MARZENIE! Na wieczór zaplanowana była dyskoteka, co dla naszych chłopców oznaczało tragedię! Nie dość, że była obowiązkowa, to jeszcze Kierownik Zielonej Szkoły (nazwisko nieczytelne) puszczał jakieś disco-polo! Przed ciszą nocną odwiedziny w pokojach: rozmowy i gra w pokerka na cukierki. II dzień – miał być jeszcze bardziej ekscytujący. Wybraliśmy się zdobyć Turbacz. Przez chwilę myśleliśmy, że nasza wychowawczyni (nazwisko zamazane) chce się na nas zemścić! Trasa miała być na 3 godziny, jednak nam wejście i zejście zajęło 7 godzin?! Przeszliśmy 14km, co według moich obliczeń (przyćmionych skrajnym wyczerpaniem oraz zagłuszanych jękami sióstr i braci w niedoli) wynosiło jakieś 2km/h – czyli ŻÓŁWIE TEMPO! W pensjonacie padliśmy jak nieżywi w tym, co do nas przez cały dzień przylgnęło (czyli ubranie, plecak i buty). III dzień – aż boję się myśleć, co będzie dalej… (reszta nieczytelna) PROWADZĄCY: Po nieudanej akcji ratunkowej klasa 4b z wychowawcą na czele udała się do sklepiku PPN z pamiątkami, gdzie kupiła nowy przewodnik i mapę. Połączmy się teraz z naszym studio w Ochotnicy Dolnej. Halo, halo Mietku! Kabaret kl. 6c
35 MIETEK: Halo, halo! Mam przed sobą uczestników wycieczki na Turbacz. Turyści są na skraju wyczerpania! Wszystko za sprawą wychowawczyni. Szalona nauczycielka zmusiła te biedne i bezbronne dzieciaki do wyjścia na szczyt o wysokości 1310 m n.p.m. już drugiego dnia wycieczki! Bożenko jesteś w stanie mówić? BOŻENKA: Co jak co, ale na to to ja zawsze mam siłę! Jesteśmy na granicy wytrzymałości, nogi odmawiają nam posłuszeństwa, ale dobrze, że już wracamy. Na szczęście dostaliśmy suchy prowiant, bo bez tego byłoby po nas. MIETEK: Bożenko to zaprawdę spartańskie warunki, a warto chociaż było? MACIEK: Jasne… dla panoramy z Turbacza warto było się męczyć! KRYSIA: Dobrze, że przewodnik pokazał nam tyle ciekawych rzeczy, z pewnością teraz sami przetrwamy w dżungli. MIETEK: Specjalnie dla Państwa z Ochotnicy Dolnej Mietek i grupa turystów ze Szkoły Podstawowej Nr 15 w Tarnowie! PROWADZĄCY: Dziękujemy za szczegółową relację i zapraszamy do obejrzenia pogody na wczoraj. POGODYNKA: Dzień dobry! Witam Państwa! Wczorajszy dzień przywitamy deszczem, wszystko za sprawą frontu nadciągającego ze wschodu. Temperatura będzie się utrzymywać w granicy 37°C. Możliwe opady śniegu i lokalne podtopienia. Specjalnie dla Państwa Grażyna Lubicz.
36 LEKTOR: Sponsorem prognozy pogody był kierownik Zielonej Szkoły. PROWADZĄCY: Zapraszamy na reklamy! KIEROWNIK PENSJONATU: Nazywam się Stasiu J., zapraszam wszystkich łowców krajobrazów i mocnych wrażeń do mojego pensjonatu w Ochotnicy Dolnej. Zapewniam apartamenty o wysokim standardzie, pyszne jedzonko, sympatyczną obsługę oraz niezapomniane wspomnienia i wrażenia. ŻONA KIEROWNIKA PENSJONATU: Ma być smacznie, jak u mamy! Kochamy zwierzęta, jeśli chcecie, możecie zabrać nawet niedźwiedzia – musicie tylko trzymać go w klatce. MISIEK (pies właścicieli) – Hau, hau… LEKTOR: Jako wyraz zadowolenia z pobytu w pensjonacie, turyści z Tarnowa przedstawili swój taniec pochwalny.
37 PROWADZĄCY: Ostatnim reportażem dzisiejszego dnia jest relacja z wycieczki do Bukowiny Tatrzańskiej. Przenosimy się do wozu transmisyjnego w Bukowinie. Witojcie Helu! HELA: Czekajta, ino przegryze oscypka! Nastąpił c u d o w n y dzień kąpieli, niestety nie mogliśmy w pełni z niego korzystać – musieliśmy ukrywać się przed czujnym okiem aparatu pani Angeliki, która chciała pokazać światu i rodzinie p r a w d z i w e oblicze ich dzieci! Na szczęście azyl znaleźliśmy u Mam, które ukoiły nasz żal tuląc do piersi przypalonej górskim słońcem. PROWADZĄCY: Przepraszam, muszę przerwać, mamy newsa z ostatniej chwili! Park rozrywki Rabkoland zamknięto do odwołania po wizycie nadpobudliwych uczestników Zielonej Szkoły z Tarnowa! Uczniowie spowodowali mini trzęsienie ziemi. Dzięki nim wszystkie duchy z domu strachów złożyły wymówienie z powodu zbyt dużej konkurencji ze strony Krzysztofa C. i Dominika K.! Cichym bohaterem całego zamieszania okazał się być pan kierowca Marek (zwany Kaśką), który wyróżniając się niespotykaną odwagą zabrał dzieciaki do rodziców.
38 PROWADZĄCY: Wszystkiemu winni byli: Andrzej K., Karolina G., Rozalia i Stanisław J., ponieważ popełniając kolejne wykroczenie, czyli organizując zbyt wiele atrakcji, spowodowali, że woda sodowa uderzyła dzieciakom do głowy, za co serdecznie DZIĘKUJEMY!
39 Piosenka ułożona przez kl. 4b 1. W Ochotnicy Dolnej słonko pięknie świeci Turbacz już zdobyty, radują się dzieci. REF: Ojra, ta ri ra, ojra, ta ri ra ojra, Ta ri ra raz, dwa, trzy 2. A na Trzech Koronach wujek – pan przewodnik opowiadał bajki o Pieninach Wschodnich. REF:… 3. Basen w Bukowinie wszystkim się podobał, pięty wymoczone i kolorów dodał. REF:… 4. W Rabce na huśtawkach wszyscy wybujani, a w komnacie Luster ze śmiechu upłakani. REF:… 5. Gdyby nie pan Andrzej, nie byłoby tańców, nie miałby kto puszczać disco-połamańców. REF:… 6. Pani Karolina z panią Angeliką pstrykają nam fotki najnowszą techniką. REF:… 7. Jedzonko przepyszne, talerze oddane, panie kuchareczki dziś żegnamy z żalem. REF:… 8. Pensjonat Jurkowski znowu nas nie zawiódł! Panie Stanisławie wrócimy tu znowu! REF:…
40 Okiem obiektywu pani Angeliki – próby kabaretu, godz. 22.00 – 23.00
41 Nadszedł czas powrotu, ale staraliśmy się go opóźnić… w związku z tym zatrzymaliśmy się w Nowym Sączu, w Miasteczku Galicyjskim, gdzie podziwialiśmy oryginalną ekspozycję m.in. w pracowniach: krawieckiej, fryzjerskiej, fotograficznej oraz remizę strażacką.
42